niejadowity wąż to: gniewosz; połoz; zaskroniec; Dodaj nowe hasło do słownika. Jeżeli znasz inne opisy pasujące do hasła „niejadowity wąż” możesz je dodać za pomocą formularza poniżej. Węże w Polsce są cztery, w tym jeden jadowity. Jest jeszcze jeden gad, który wygląda jak wąż, ale w rzeczywistości jest beznogą jaszczurką. W tym artykule wprowadzamy czytelnika w polskie węże – ich występowanie, zdjęcia, zwyczaje, czym się odżywiają. Dowiesz się też czy jedyny w Polsce jadowity wąż – żmija zygzakowata – jest groźna dla człowieka? Polskie węże można spotkać w wielu miejscach, ale szczególnie warto wybrać się na wycieczkę na ich oglądanie do jednego z 23 parków narodowych w Polsce., można tam także spotkać różne polskie płazy. Wąż eskulapaWyglądOdżywianieWystępowanieRozmnażanieŻmija zygzakowataWyglądOdżywianieWystępowanieRozmnażanieJad, zagrożenia i co PlamistyWyglądOdżywianieWystępowanieRozmnażanieZaskroniecWyglądOdżywianieWystępowanieRozmnażaniePadalec – jaszczurka mylona z wężem Wąż eskulapa Jest to największy występujący w Polsce wąż, po łacinie nazywany Zamenis longissimus lub Elaphe longissima. Jego długość może wynieść nawet 2 metry, na szczęście jest całkowicie niegroźny, zresztą nie jest łatwo go spotkać, bo prowadzi skryty tryb życia. Jest bardzo rzadki – jego polską populację szacuje się na ponad 100 osobników, które są objęte ścisłą ochroną. Wąż eskulapa potrafi się wspinać na skały, dachy czy drzewa, ale generalnie preferuje pełzanie po ziemi. Jeżeli ktoś chciałby go poszukać to najlepiej udać się w Bieszczady. Węże w Polsce – Wąż Eskulapa – Zamenis longissimusfot. Pedro Luna Guillen / flikr Wygląd Wąż eskulapa ma kolor oliwkowo-brązowy z wieloma niewielkimi i jasnymi plamkami, brzuch jasny. Jego długość dochodzi do 2,25m jednak w Polsce nie udało się spotkać aż tak długiego osobnika (najdłuższy 161cm). Co ciekawe samiec jest większy niż samica, a to w świecie węży zdarza się niecodziennie. Odżywianie Wąż eskulapa to oczywiście drapieżnik, który poluje, ale nie jest jadowity. Wąż wykorzystuje swoje rozmiary łapiąc zdobycz pyskiem, a potem ją dusi i połyka w całości. Najczęściej jego ofiarami są myszy, jaszczurki, jaja, pisklęta lub małe ssaki. Występowanie Ten wąż, kojarzony z symbolem medycyny występuje w Europie środkowej, w Polsce tylko w Bieszczadach. Lubi zamieszkiwać doliny rzek, polany i okolice zabudowań ludzkich, urwiska, kamieniołomy, polany czy urwiska. Rozmnażanie Wąż eskulapa jest jajorodny, składa od 2 do 21 jaj na przełomie maja i czerwca. Samica szuka ciekłych i wilgotnych miejsc takich jak sterty liści czy desek lub też spróchniałe pnie skąd po kilkudziesięciu dniach wykluwają się młode. Żmija zygzakowata Żmija zygzakowata, po łacinie Vipera berus, to jedyny jadowity wąż w Polsce. Wąż ten jest gatunkiem chronionym, chociaż często się zdarza że jest zabijany przez ludzi jeżeli znajdzie się na ich terenie. Co ciekawe jej naturalnym wrogiem, który sobie doskonale z nią radzi, jest… jeż, tak to miłe, małe zwierzątko z kolcami (zobacz na filmie walczącego ze żmiją jeża). Węże w Polsce – Żmija Zygzakowatafot. Józef Kazimierz Sokołowski / wikimedia commons Wygląd Żmija zygzakowata występuje w różnych odmianach kolorystycznych, może być brązowa, srebrnoszara czy też oliwkowozielona. Bardzo charakterystyczny jest zygzak na grzbiecie tzw. „wstęga kainowa” oraz płaska, “trójkątna” głowa i pionowe źrenice. Długość ciała żmii dochodzi do 90 cm. Odżywianie Żmija zygzakowata jest drapieżnikiem, prowadzi dzienny tryb życia, odżywia się małymi ssakami owadożernymi jak krety i ryjówki oraz gryzoniami jak na przykład myszy, ale nie pogardzi też żabą czy jaszczurką. Występowanie Występuje na terenie całej Polski, ale można ją także spotkać w Skandynawii, na Syberii czy we Włoszech. W Polsce spotyka się ją na obrzeżach lasów, na ścieżkach leśnych, często w zwaliskach kamieni lub korzeniach drzew. Lubi tereny podmokłe i nieco zacienione, ale oczywiście lubi się wygrzewać w słońcu. Rozmnażanie Żmija jest joajożyworodna (inaczej żyworodność lecytotroficzna), to w uproszczeniu oznacza, że samica utrzymuje jaja wewnątrz swojego ciała. Zanim jednak to nastąpi samce o nią walczą, czasami można spotkać osobniki splątane i próbujące jeden drugiego przycisnąć do ziemi. Zwycięzca kopuluje z samicą przez kilka godzin i w wyniku tej randki rodzi się od 5 do 15 młodych. Tak samo jak inne młode węże w Polsce, młode są od razu samodzielne. Jad, zagrożenia i co robić. Przede wszystkim żmije zazwyczaj starają się uciec, kąsają w ostateczności kiedy są osaczone. Zazwyczaj najpierw syczą żeby odstraszyć przeciwnika, a ich ukąszenie często jest suche, czyli bez wstrzyknięcia jadu. Do ukąszenia człowieka dochodzi rzadko, zazwyczaj jak się na żmiję nadepnie lub jak się ją zaskoczy odrzucając gołymi rękoma kamienie w których się wygrzewa (takie kamienie często leżą na brzegu pola przy krawędzi lasu). Dla zdrowego, dorosłego człowieka jad żmii zygzakowatej nie jest groźny, mimo to po ukąszeniu należałoby się skonsultować z lekarzem. Jad żmii zygzakowatej jest groźny dla osób starszych, dzieci i małych zwierząt domowych. Jest to mieszanka różnych toksyn (zobacz niebezpieczne trucizny i toksyny świata), które uszkadzają układ nerwowy, powodują martwicę tkanek, zmniejszają krzepliwość krwi i mogą powodować zmiany rytmu serca. Po ukąszeniu w żadnym wypadku nie należy nacinać rany i jej wysysać , jak uczyły stare legendy survivalowe, jeżeli chcemy coś zrobić to można założyć opaskę uciskową żeby spowolnić rozprzestrzenianie się jadu, (ale w przypadku żmii zygzakowatej nie jest to zazwyczaj konieczne)j , a potem pojechać do szpitala gdzie zostanie podana antytoksyna. Na szczęście pozostałe węże w Polsce nie są jadowite. Gniewosz Plamisty Gniewosz Plamisty zwany również miedzianką lub łacińską nazwą gatunkową – Coronella austriaca. Jest to wąż niejadowity, znajduje się pod ochroną podobnie jak inne węże w Polsce, jest rzadki. Bywa mylony ze żmiją zygzakowatą, najłatwiej go odróżnić po źrenicach, które są okrągłe (żmija ma pionowe). Często jest pokarmem lisów, kun, tchórzy, a nawet pada zdobyczą kotów domowych. Węże w Polsce – Gniewosz Plamisty – Coronella austriacafot. Christian Fischer / wikimedia commons Wygląd Gniewosz osiąga rozmiary od 60 do 90 centymetrów, ma brązowy lub rdzawo brązowy kolor, samice są szare lub rdzawo-szare. Na głowie i karku widoczna jest ciemno brązowa plama w kształcie podkowy lub serca. Na grzbiecie wzdłuż środkowej linii występują 2 lub 4 rzędy plam. To właśnie te plamy sprawiają, że bywa mylona ze żmiją zygzakowatą. Wyróżnia ją okrągła źrenica i głowa słabo wyróżniona od reszty ciała. Odżywianie Gniewosz odżywia się jaszczurkami, padalcami, a okazyjnie zjada także węże swojego gatunku. Może zjadać też małe ssaki i płazy, a czasami także pisklęta. Zdobycz gniewosz plamisty oplata i obezwładnia swym ciałem, a potem połyka żywą lub martwą. Występowanie Występuje w zachodniej Azji oraz w sporej części Europy ( występuje w Skandynawii). Lubi miejsca suche i słoneczne, raczej nie występuje w lasach, podobają mu się skałki, mury opuszczonych zabudowań, torowiska, kamieniołomy i obumarłe drzewa. Rozmnażanie Gniewosz podobnie jak żmija jest gatunkiem jajożyworodnym, gody odbywają się nieco wcześniej niż u żmii, a samica składa od 4 do 20 jaj z których na przełomie sierpnia i września rodzą się ok 10 cm młode. Zaskroniec Do niedawna uważano, że w Polsce występuje tylko jeden zaskroniec – zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix), ale w 2009 koło Cieszyna znaleziono samca zaskrońca rybołów (Natrix tessellata). W związku z tym, że odnaleziono tylko jednego, poniżej przedstawiamy charakterystykę zaskrońca zwyczajnego, który jest pod ochroną. Jest niegroźny i nie jadowity, w samoobronie udaje martwego albo syczy i wypuszcza śmierdzącą ciecz. Węże w Polsce – Zaskroniec Zwyczajny – widoczne żółte plamy „za skrońmi”fot. Darius Bauzys / wikimedia commons Wygląd Przede wszystkim zaskroniec ma żółte plamy po bokach głowy, lekko z tyłu, co pozwala na łatwą identyfikację. Ma przeważnie szarozielony lub brązowy kolor oraz kremowy brzuch z plamkami. Zaskrońce osiągają długość do 1,5m, przy czym samce są znacząco mniejsze (ok 1m). Odżywianie Podobnie jak inne węże w Polsce i w ogóle węże jest to drapieżnik. Żywi się płazami, gryzoniami i czasem rybami bo dobrze pływa. Atakuje ofiary kiedy są w ruchu i połyka je żywcem. Występowanie Jest to wąż bardzo pospolity i występuje w prawie całej Europie oraz częściowo w Azji i Afryce. Lubi tereny podmokłe, bagna, okolice jezior. Można je spotkać w okolicach domostw i działek, szczególnie w przypadkach kiedy działkowcy przykrywają teren jakąś płachtą w celu niszczenia chwastów, to zaskrońce lubią pod czymś takim siedzieć. Rozmnażanie Samica składa od 9 do 40 jaj, z których wykluwają się samodzielne młode długości ok 15cm. Padalec – jaszczurka mylona z wężem Beznoga jaszczurka – padalecfot. Thomas Brown / wikimedia commons Padalec oczywiście nie jest wężem, jest to beznoga jaszczurka, która tylko z wyglądu przypomina węża. Występuje prawie w całej Europie, w Polsce jest pod ochroną. Lubi polany, skraje lasów, lasy liściaste, mech, paprocie, kamienie, butwiejące pnie drzew. Ma około 40-50cm długości i jest powolny, dlatego jego ofiarami są zazwyczaj ślimaki i dżdżownice. Może mieć różne kolory, choć przeważnie jest brązowy. - szkielet może być kostny lub krzestny. U kośnoszkieletowych ryb występuje pęcherz pławny (wynurzanie zanurzanie. Oddychanie: za pomocą skrzeli układ krwionośny- zamknięty/występuje jeden krwiobieg. Serce: zatoka żyrmy, przedsionek, komora. Rozwój i rozmnażanie: tarło - okres w którym samica składa jaja zwane ikrą.
Gniewosz plamisty (Coronella austriaca). fot. Natalia Juras Gniewosz plamisty (Coronella austriaca) jest jednym z najrzadszych gatunków gadów występujących w Polsce, obok węża Eskulapa (Zamenis longissimus) i żółwia błotnego (Emys orbicularis) (od niedawna także zaskrońca rybołowa Natrix tessellata i jaszczurki murowej Podarcis muralis). W związku z krytycznym stanem populacji tego gatunku, wielokrotnie wskazywanym w ubiegłym wieku, został on umieszczony w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt ze statusem VU – narażony na wyginięcie (Profus i Sura 2001). Według Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody ( 2004 nr 92 poz. 880) oraz Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt ( z 2016 r. poz. 2183) gniewosz plamisty podlega ochronie ścisłej, a miejscom jego rozrodu lub regularnego przebywania przysługuje odpowiednia ochrona obszarowa w postaci stref ochrony plamisty jest nie tylko uznawany za gatunek rzadki, ale także słabo rozpoznany. Na przełomie XX i XXI wieku znanych było zaledwie kilkanaście stanowisk, których liczebność przekraczała 10 osobników, z kolei liczba dużych pól atlasowych, w których stwierdzono obecność gatunku stanowiła zaledwie 111 spośród 290 (uwzględniając też pola pokryte przez dane zebrane do roku 1950) (Profus i Sura 2003). W 2016 roku Towarzystwo Herpetologiczne NATRIX rozpoczęło projekt gromadzenia danych na temat występowania gniewosza plamistego w Polsce, oparty głównie o tzw. naukę obywatelską (ang. citizen science). W ciągu pięciu lat trwania projektu zebrano informacje na temat 1196 obserwacji gniewosza zlokalizowanych nierównomiernie na terenie kraju (stan na r.) (Ryc. 1). Na podstawie posiadanych danych prezentujemy najważniejsze wnioski dotyczące aktualnego stanu populacji gatunku w Polsce oraz jego statusu ochronnego. I Pozorny wzrost liczby stanowiskPo roku 2000 opublikowano szereg doniesień na temat nowych stanowisk gniewosza (Kolanek i inni 2017). W połączeniu z liczbą obserwacji zgromadzonych przez TH NATRIX można to błędnie interpretować jako przejaw wzrostu liczebności oraz zasięgu gniewosza plamistego w Polsce. Wzrost liczby obserwacji gniewosza plamistego jest jednak ściśle związany z liczbą osób zaangażowanych w gromadzenie i przekazywanie obserwacji tego gatunku. Pierwsze wydanie “Atlasu płazów i gadów Polski” z 2003 roku (Profus i Sura 2003) zawiera listę co najmniej 83 autorów źródeł pisanych lub obserwacji niepublikowanych, których obserwacje znalazły się w bazie Instytutu Ochrony Przyrody PAN. Dla porównania do bazy TH NATRIX informację o zaobserwowaniu gniewosza przesłało 446 osób prywatnych oraz kilkadziesiąt odpytanych mailowo/listownie instytucji, głównie nadleśnictw (pomijamy w tym zestawieniu dane ze źródeł literaturowych). Jeszcze niecałe dwie dekady temu wiedza nt. występowania gatunków rzadkich pozyskiwana była niemal wyłącznie poprzez zawodowe kontakty osób związanych z ochroną przyrody i nauką. Rozwój technologiczny: telefonów komórkowych, internetu oraz mediów społecznościowych spowodował, że informacja o rozmieszczeniu takich gatunków może być obecnie pozyskana od każdej osoby z dostępem do internetu i wyposażonej w telefon z funkcją wykonania zdjęcia. Gwałtowny wzrost liczby doniesień faunistycznych należy zatem interpretować jako przejaw efektywności nauki obywatelskiej, a nie wzrostu liczebności i/lub rozszerzania zasięgu gniewosza. Należy mieć na uwadze, że tak szybka kolonizacja nowych obszarów jest niemożliwa w przypadku gatunku o tak małej mobilności jak gniewosz plamisty – dorosłe gniewosze zwykle przemieszczają się na odległości nieprzekraczające 300-400 metrów (zwykle mniej, rzadko więcej). Jako gatunek osiadły gniewosz należy do gatunków silnie narażonych na zanik w wyniku utraty siedlisk (Reading i inni 2000), a wiele siedlisk preferowanych przez ten gatunek znika w szybkim tempie, np. murawy kserotermiczne. Tendencje spadkowe, a nie wzrostowe wynikają również z danych dotyczące liczebności i wyniki krajowego monitoringu (patrz pkt. II). II Ocena stanu populacjiW celu wstępnej oceny kondycji krajowej populacji obserwacje zebrane przez TH NATRIX zostały pogrupowane poprzez łączenie obserwacji punktowych w klastry (stanowiska) ustalając strefy buforowe o promieniu 500 m wokół każdej obserwacji. Zabieg ten pozwala uniknąć zawyżenia liczby stanowisk wskutek dużego nagromadzenia obserwacji w jednym miejscu. Uzyskane wyniki wskazują, że nadal w zdecydowanej większości przypadków liczebność gniewoszy w obrębie klastrów (stanowisk) nie przekracza 10 osobników. Przykładowo, w województwie opolskim aż 58% obserwacji dotyczy zaledwie jednej populacji, pozostałe 33% to obserwacje pojedynczych osobników, a 9% to miejsca obserwacji kilku (<10) osobników. Bez precyzyjnych badań populacyjnych oszacowanie liczebności w poszczególnych rejonach kraju jest niemożliwe, jednak przedstawione wyniki sugerują, że większość miejsc, w których stwierdzono obecność gniewosza plamistego, charakteryzuje się najprawdopodobniej niską liczebnością, a to z kolei stanowi podstawowy czynnik ryzyka zaniku gatunku w danym wnioski są zgodne z wynikami ogólnopolskiego monitoringu gniewosza prowadzonego na zlecenie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Wyniki przedostatniej edycji monitoringu realizowanego w latach 2016-2017 (dane z edycji ostatniej w 2021 odrzucono z uwagi na niekorzystne zmiany w metodyce narzucone odgórnie, tj. wyłączenie okresu późno-letniego i jesiennego z czasu prowadzenia badań) obejmują 9 raportów dla gatunku na obszarach Natura 2000 oraz 24 raporty dla gatunku na stanowiskach. Zaledwie dla ¼ (6 spośród 24 raportów) stanowisk ogólny wskaźnik stanu populacji oceniono na korzystny (kategoria FV), podczas gdy najniższą kategorię (U2 – stan populacji zły) przyznano aż 8 stanowiskom. Dla pozostałych stanowisk stan populacji oceniono jako niezadowalający (kategoria U1). W przypadku 4 stanowisk nie oceniono wskaźnika stanu populacji (kategoria XX), ale w aż 3 przypadkach było to podyktowane brakiem lub skrajnie niską liczbą zaobserwowanych osobników gniewosza potencjalnie wynikającą z pogorszenia stanu populacji na danym stanowisku. Podobnie zaledwie ⅓, tj. 3 na 9 raportów dla gatunku na obszarach N2000 podaje korzystny (FV) stan populacji, podczas gdy pozostałe podają stan zły (U2), niezadowalający (U1) lub nieokreślony (XX; 1 przypadek jako efekt braku obserwacji gniewosza). Niekorzystny stan i negatywne trendy liczebności krajowej populacji gniewosza plamistego są zatem wskazywane niezależnie zarówno przez dane TH NATRIX, jak i wyniki ogólnopolskiego monitoringu. III Ochrona stanowisk i siedliskSpośród 1196 wszystkich stanowisk (niezależnie od liczby obserwacji w klastrze) jedynie 3 z nich są objęte dedykowaną ochroną w postaci stref ochrony ostoi, a 110 znajduje się w obrębie rezerwatu przyrody bądź parku narodowego. Oznacza to, że ponad 90% stanowisk nie znajduje się w obrębie obszaru o skutecznym reżimie ochronnym, co jest kolejnym istotnym czynnikiem ryzyka zaniku stanowisk na drodze utraty i fragmentacji siedlisk. Należy zwrócić uwagę, że na terenie Polski rozwój obszarów chronionych przebiega w tempie niezwykle powolnym lub wcale. Przykładowo od roku 2001 nie powołano ani jednego nowego parku narodowego a od 2016 roku nie zwiększono powierzchni parków już istniejących. Istotnym problemem jest również brak wykorzystania dedykowanego narzędzia ochrony obszarowej, tj. tworzenia stref ochrony ostoi. Obecnie w Polsce istnieją zaledwie 3 (!) strefy ochronne gniewosza plamistego, podczas gdy w przypadku ptaków liczba utworzonych stref znacznie przekracza 3 tysiące (3100 to sumaryczna informacja otrzymana jedynie od części RDOŚ, które były w stanie podać nam konkretną liczbę stref dla ptaków), a w przypadku pozostałych dwóch strefowych gatunków gadów liczba stref wynosi 36. Rozbieżności te są niezrozumiałe, zważywszy, że prawo nie różnicuje podejścia do tworzenia stref między gatunkami wymienionymi w Załączniku 4 do Rozporządzenia w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Strefy ochrony ostoi dla ptaków i poszczególnych gatunków gadów mogą się jedynie różnić terminami, w których obowiązują, powierzchnią oraz sposobem definiowania obszaru strefy, ale brak w zapisach prawnych różnic, które uzasadniałyby aż taki rozdźwięk między praktyką ustanawiania stref dla ptaków a stref dla gniewosza. Jest to przykład rażącego ignorowania obowiązku ochrony gatunku i jego siedlisk wynikającego wprost z prawa obowiązującego w Polsce. Ikonicznym przykładem lekceważenia potrzeby ochrony populacji i siedlisk tego gatunki pomimo dostępności prawnego narzędzia ochrony w postaci strefy i licznych postulatów o konieczności jej powołania jest krakowski Zakrzówek. Wszystkie dotychczasowe wnioski o objęcie tego stanowiska ochroną strefową zostały odrzucone pomimo przytłaczającej ilości argumentów wskazujących na regularność występowania i rozrodu gniewosza w tym miejscu, a jednocześnie wysoki stopień zagrożenia stanowiska zabudową. Należy wyrazić nadzieję, że ochrona strefowa populacji gniewosza plamistego na krakowskim Zakrzówku zostanie w końcu wdrożona, a dotychczasowe zaniedbania to przypadek jednostkowy i nie będzie miał przełożenia na proces powoływania stref w innych ochrony jest szczególnie ważne w świetle przywołanych powyżej wyników wskazujących na zły stan i tendencje spadkowe krajowej populacji gniewosza. Wiele populacji znajduje się w sytuacji, w której nasilająca się antropopresja stawia pod znakiem zapytania długoterminowe istnienie populacji w danym miejscu – tak jest pod Bydgoszczą, gdzie w wyniku rozbudowy wsi dochodzi do zmniejszania się areału gniewoszy i nasila się śmiertelność tych węży pod kołami samochodów, w wyniku upolowania przez zwierzęta domowe lub wreszcie – zanik dogodnych mikrosiedlisk. Jednocześnie stoimy na stanowisku, że należy nie tylko zmodyfikować definicję strefy ochrony ostoi dla gniewosza plamistego (o czym wspominano już w artykule Kolanek i inni 2017) i planować w nich prowadzenie zabiegów ochrony czynnej, ale również zachęcić Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska do powoływania takich stref w sytuacji posiadania informacji o występowaniu populacji tego gatunku (a nie jedynie w odpowiedzi na wnioski składane przez podmioty niezależne). Jest to możliwe, ponieważ Generalna oraz Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska posiadają szczegółowe dane dotyczące występowania gniewosza przekazane przez TH NATRIX po raz pierwszy w lipcu 2019 roku, a następnie w dniu r. Podsumowując, należy uznać, że status gniewosza plamistego zaproponowany w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt w roku 2001 jest nadal aktualny, a stan ochrony gatunku w Polsce jest niewystarczający. Dla zachowania stabilnych populacji tego gatunku, a także łączności pomiędzy stanowiskami, które są czynnikami kluczowymi dla utrzymania potencjału ewolucyjnego krajowej populacji i jej utrzymania w długiej perspektywie czasowej niezbędne jest zintensyfikowanie prac nad tworzeniem stref ochrony ostoi na terenie całego kraju. Ochrona gniewosza plamistego i jego stanowisk jest szczególnie ważna jako narzędzie ochrony parasolowej współwystępujących gatunków gadów czy zbiorowisk roślinnych. Należy pamiętać, że poza wężem Eskulapa i żółwiem błotnym stan rozpoznania i ochrony pozostałych gatunków jest zatrważająco niski i nie należy wykluczyć włączenia kolejnych gatunków na listę taksonów o podwyższonym ryzyku wyginięcia w Polsce w kolejnych latach. Brak wdrożenia zdecydowanych działań zmierzających w kierunku ochrony krajowej populacji gniewosza plamistego będzie skutkował stopniowym zanikiem nie tylko tego gatunku, ale również innych współwystępujących wersja niniejszego opracowania zostanie opublikowana po sezonie 2022. Mapa rozmieszczenia gniewosza plamistego w Polsce – baza TH NATRIX Aleksandra Kolanek 1,2, Stanisław Bury 1,31 Towarzystwo Herpetologiczne NATRIX2 Uniwersytet Wrocławski, Wydział Nauk o Ziemi i Kształtowania Środowiska3 Uniwersytet Jagielloński, Wydział Biologii Przedruk artykułu ze strony Towarzystwa Herpetologiczne NATRIX – tutaj link
Gniewosz plamisty (Coronella austriaca) jest najmniejszym wężem występującym w Polsce. Długość ciała największych osobników dochodzi do ok. 80cm.

NIP: 536-147-33-72 REGON 142344086 Godziny pracy: pn. - pt.: 9:00 - 24:00 sob.: 10:00 - 18:00 Teren naszego dzialania : Mazowsze, Siedlce, Mińsk Mazowiecki, Sokołów Podlaski, Węgrów, Dębe Wielkie, Kałuszyn, Łuków, Garwolin, Otwock, Piaseczno, Góra Kalwaria, Łochów, Warszawa, Legionowo, Wyszków, Lublin, Radom, Ząbki, Siemiatycze, Zielonka, Biała Podlaska, Ostrów Mazowiecka, Wolomin, Ostrołeka oraz w obrębie 60km od w/w lokalizacji

żmija zygzakowata, padalec zwyczajny, jaszczurka zwinka, jaszczurka żyworodna, gniewosz plamisty, zaskroniec zwyczajny, żółw błotny, wąż Eskulapa, 0% Gady wystepujące w Polsce

Zdjęcie poglądowe HomeNaturaZwierzętaGniewosz plamisty Jest niegroźny dla ludzi, dość powolny, a w jego menu dominują jaszczurki. Gniewosz plamisty to rzadko występujący gatunek węża, którego raczej nie trzeba się obawiać. Wygląd Gniewosz plamisty to niejadowity wąż przypominający nieco żmiję zygzakowatą. Jest czasami z nią mylony. Jego łuski koloru brązowoczerwonego lub czarnoszarego posiadają na grzbiecie plamisty rysunek układający się w ciemniejsze od reszty ciała paski. Posiada krępą budowę i szpiczastą głowę nieodznaczającą się od tułowia. Oprócz nieco innego rysunku na grzbiecie wyróżnia się okrągłą źrenicą, która u żmii jest pionowa. Osiąga długość ok. 60-70 cm, choć są miejsca, gdzie maksymalnie rośnie do 50 cm. Występowanie Gniewosza można spotkać na terenie prawie całej Europy. Nie występuje jedynie w Irlandii, na Półwyspie Skandynawskim oraz częściowo w Anglii i Hiszpanii. W Azji można go spotkać nawet na Kaukazie lub w Kazachstanie. W Polsce występuje na terenie całego kraju. W górach najczęściej występuje do wysokości ok. 1000 m Czasami dociera do wysokości 2200 m Mimo szerokiego zasięgu, gniewosz plamisty jest gatunkiem rzadkim. Zdecydowanie trudniej go spotkać niż zaskrońca lub żmiję. Jako miejsce bytowania gniewosz plamisty wybiera lasy o małym zacienieniu, wrzosowiska, zarośla śródpolne i nasłonecznione stoki gór i wzgórz. Tryb życia Gniewosz aktywny jest od marca do połowy października. Z reguły porusza się po ziemi, lecz zdarza mu się także wspinać na krzewy. Raczej powolny. Dla ludzi niegroźny – stara się pozostawać w bezruchu tak długo jak się uda. Niepokojony próbuje kąsać. Jego ugryzienie może pozostawić ślad po drobnych zębach. Nie jest wyposażony w toksynę, więc jedynie może upuścić kilka kropel krwi. Pożywienie Głównym składnikiem diety gniewosza są jaszczurki (w tym padalce). Nie gardzi także niewielkimi ssakami, np. gryzoniami. Swoje ofiary chwyta szczękami i jeśli są dość silne, to przytrzymuje pyskiem i następnie owija się wokół nich i dusi. Mniejsze i słabsze zdobycze połyka żywcem. Co ciekawe większe jaszczurki, jeśli uda im się ugryźć węża, potrafią się oswobodzić i ujść z życiem. Rozród Okres godowy tego gatunku przypada na kwiecień. Podczas kopulacji samiec chwyta szczękami samicę i owija się wokół jej ciała. Podobnie jak żmija jest jajożyworodny. Młodych w jednym miocie rodzi się od 4 do 15. W chwili narodzin mają ok. 15 cm długości. Zagrożenia Wśród naturalnych wrogów gniewosza należy wymienić jeża, kunę, dzika oraz szereg ptaków drapieżnych. Dla młodych osobników niebezpieczne jest także spotkanie ze szczurem. Największym jednak zagrożeniem jest dla niego człowiek. Z jednej strony ludzie ograniczają siedliska występowania gniewosza, z drugiej strony zdarzają się sytuacje, gdy wąż ten jest zabijany (omyłkowo rozpoznawany jako żmija zygzakowata). Należy jednak podkreślić, że zarówno gniewosz plamisty, jak i żmija zygzakowata są w Polsce pod ochroną. data publikacji artykułu: 2019-07-10 Pisząc artykuły staramy się ze wszystkich sił, by były jak najbardziej kompletne i aktualne. Nic nie zastąpi jednak Waszego doświadczenia i uważnych oczu. Jeśli czytając ten artykuł zauważyłeś(aś) jakiś błąd, nie zgadzasz się z tym co napisaliśmy lub po prostu chcesz coś dodać od siebie - napisz nam o tym. Wszystkie nadesłane wiadomości czytamy z uwagą i odpowiednio reagujemy. Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem. Polecane Polub nas i bądź na bieżąco Zapisz się do naszego newslettera Odbieraj nowości, artykuły i powiadomienia wprost do swojej skrzynki email. Konkursy i specjalne oferty tylko dla subskrybentów.

4. Gniewosz plamisty (Coronella austriaca) Jest jednym z najrzadszych węży na kontynencie europejskim, ponieważ żyje tylko w pasmach górskich z bogatą roślinnością. Jest całkowicie nieszkodliwy, choć posiada jad, ponieważ jego uzębienie nie pozwala na zaszczepienie go innym zwierzętom.

Wkrótce rozpoczną się wyjazdy wakacyjne. Może warto uświadomić sobie jakie zagrożenia mogą nas spotkać na łonie przyrody? Nasze miejskie wyobrażenie o potencjalnych zagrożeniach może zostać szybko zweryfikowane chociażby przez dziką przyrodę. Dla niej to my jesteśmy intruzami i gdy naruszymy ich środowisko mogą nas upomnieć, tak jak potrafią. Do jednych z takich zagrożeń z pewnością należy ukąszenie przez węże (tj. żmija zygzakowata). Węże w Polsce: Ażeby lepiej poznać co pełzającego jest niebezpieczne, a co nie, najlepiej zapoznać się z naszymi, polskimi wężami. Zwłaszcza, że wszystkie są pod ochroną! W Polsce możemy spotkać pięć węży: gniewosz plamisty, wąż Eskulapa, zaskroniec zwyczajny, zaskroniec rybołów, żmija zygzakowata. Z nich wszystkich jedynie żmija zygzakowata ma wysunięte do przodu jadowite zęby. Inne są niejadowite, lub mają zęby jadowe schowane z tyłu otworu gębowego. Ułatwiają one jedynie „uspokoić” połykaną ofiarę. Jest to wówczas potrzebne, gdy ofiara węża jest znacznych rozmiarów. Mówimy wówczas, że takie węże są jadowite warunkowo. Padalec Prezentację zacznijmy od czegoś co pełza, a nie jest wężem, choć jest oślizgłe, wije się i może napędzić stracha. To beznoga jaszczurka – padalec. Padalce zamieszkują niemal całą Europę, częściowo Afrykę i Azję. Z wyglądu przypominają węża. Osiągają długość do 45 cm. Przyjmują różnorodne ubarwienie. Zazwyczaj są metaliczno brązowe, ale również szmaragdowe, czy wręcz turkusowe. Samice mają brzuch czarny, a samce żółty. Nie poruszają się zbyt szybko. Spotykamy je zazwyczaj na leśnych drogach i ścieżkach. Zamieszkują mchy i łąki. Głównym pożywieniem padalca są ślimaki i dżdżownice, więc ciężko go nazwać drapieżnikiem. Zazwyczaj pojawiają się po deszczu by móc upolować coś do jedzenia. Padają ofiarą węży. Są całkowicie niegroźne dla człowieka. Padalec Gniewosz plamisty Gniewosz plamisty to gatunek niejadowitego węża powszechnie spotykany w Europie i zachodniej Azji. Osiąga długość do 90 cm. Jego plamki na grzbiecie powodują, że często jest mylony ze żmiją zygzakowatą. Jest całkowicie niegroźny dla człowieka, Od żmii zygzakowatej odróżnimy go po dużych oczach, okrągłych źrenicach i żółtej tęczówce. Również pysk gniewosza jest łagodnie zaokrąglony, a na głowie znajduje się plama w kształcie serca. Przybiera barwę brązową lub szarobrązową. Na grzbiecie ma ciemniejsze plamy w dwu lub czterech rzędach. Gniewosz występuje w miejscach suchych, silnie nasłonecznionych. Uwielbia skały i tereny kamieniste. Spotkamy go również wśród traw i zarośli. Nie lubi lasów. Występuje niemal w całej Europie, na zachodzie i środkowej Azji. W partiach górskich do 1000 m. Żywi się jaszczurkami, padalcami, pisklętami i drobnymi ssakami. Poluje jak typowy wąż oplatając swoją ofiarę. Jest wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt zagrożonych wyginięciem. Jest pod ścisłą ochroną. Gniewosz nawet w samoobronie nie atakuje człowieka, ani dużych ssaków. Gniewosz Wąż Eskulapa Wąż Eskulapa jest gatunkiem węży niejadowitych. To największy wąż żyjący w Polsce i w Europie. Długość ciała – może osiągnąć nawet 2 m. W Polsce, w Bieszczadach najdłuższy wąż Eskulapa mierzył 160 cm. Samce są dłuższe od samic. Eskulapa jest barwy brunatnej lub oliwkowobrunatnej z wieloma jasnymi plamkami. Po stronie brzucha jest jaśniejszy, ma słomkowy kolor. Także przednia część ciała jest jaśniejsza. Eskulapa lubi ciepłe i wilgotne miejsca, Najlepiej czuje się wśród spróchniałych pni drzew. Praktycznie występuje tam, gdzie padalce. Odżywia się jaszczurkami, wężami, małymi ssakami, płazami, ptakami i ich jajami. Nie jest jadowity więc podobnie jak gniewosz zabija ofiary dusząc je po złapaniu pyskiem i połyka w całości. W Polsce występuje głównie w Bieszczadach. Można go również spotkać nad Popradem i nad Dunajcem. Zamieszkuje głównie południową Europę od Hiszpanii po Morze Kaspijskie. Można go spotkać w Chorwacji i na Cyprze. Podczas upałów lubi polować nocą i nad ranem. Podobnie jak gniewosz Eskulapa jest wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt zagrożonych wyginięciem. Wąż Eskulapa Zaskroniec zwyczajny Zaskroniec zwyczajny to kolejny wąż niejadowity, który zamieszkuje Polskę. Występuje on w całej Europie poza wyspami brytyjskimi i północą Skandynawii. Samice zaskrońca osiągają długość do 1,5 m,a samce 1 m. Żywią się płazami, rybami i małymi ssakami, głównie gryzoniami. Zaskrońce lubią polować na uciekające ofiary. Są całkowite niegroźne dla człowieka. Gdy czują się zagrożone nieruchomieją i stają się całkowicie bezwładne, jakby były nieżywe. Dodatkowo wypuszczają nieprzyjemną ciecz o zapachu przypominającym padlinę. Gdy są atakowane przez mniejsze zwierzęta, takie jak psy przeraźliwie syczą. Zaskrońca ciężko pomylić z innymi wężami. Mają one wyraźne żółte plamy otoczone czarnymi obwódkami tuż „za skroniami”. Stąd wzięła się ich nazwa. Są szarozielone lub szarobrązowe. Brzuch mają kremowy z czarnymi plamami. Zaskroniec lubi miejsca podmokłe, w okolicy bagien lub jezior. Świetnie pływa. Chętnie odwiedza domostwa, ale jest dla ludzi całkowicie niegroźny. Zaskroniec zwyczajny Zaskroniec rybołów Bardzo rzadkim wężem w Polsce jest zaskroniec rybołów. Jest to wąż niejadowity. Ostatnio przedstawiciela tego gatunku napotkano na Zaolziu dziesięć lat temu. Zamieszkuje on głównie Europę i Azję. Większość dnia spędza w wodzie więc, jego siedliska mieszczą się w pobliżu jezior i rzek. Świetnie pływa i nurkuje. Jest oliwkowy, lub zielonkawobrązowy. Po stronie brzusznej żółty lub pomarańczowy z ciemnymi plamkami. W przeciwieństwie do zaskrońca zwyczajnego plamy za skroniami są bardziej rozmyte i bardziej pomarańczowe. Zaskroniec rybołów Żmija zygzakowata Jedynym przedstawicielem węży jadowitych w Polsce jest żmija zygzakowata. Długość jej dochodzi do 90 cm, ale zdarzają się dłuższe, do 120 cm. W Polsce zazwyczaj osiągają 60 cm. Należy do rodziny żmijowatych. Łatwo rozpoznać tego węża po charakterystycznym zygzaku na grzbiecie. Najczęściej spotykamy żmiję zygzakowatą w kolorze miedzianoczerwonym, czerwonobrązowym, srebrzystoszarym, żółtawym, oliwkowozielonym, niebieskoszarym. Zdarzają się osobniki pomarańczowe, a nawet żółtawe. Wszystkie mają na grzbiecie charakterystyczny zygzak, tak zwaną „wstęgę kainową”przechodzącą przez całe ciało od głowy do ogona. Zygzak jest niewidoczny jedynie u czarnej żmii tak zwanej odmiany melanistycznej. Ta forma żmii zygzakowatej jest najrzadsza. W niektórych krajach występuje pod nazwą żmii piekielnej. W Polsce występują żmije zygzakowate w kolorze brązowym (od ceglastej po ciemnobrązową), szarym (jasna, srebrzystoszara lub grafitowa) oraz czarnym. Kolorystyka żmii zygzakowatej jest różna w zależności od rejonu Polski. Znaleziona w tym tygodniu żmija zygzakowata (7 maja 2019 r. w Warszawie na Białołęce) była ciemnoszara. Na trójkątnej, masywnej głowie żmii zygzakowatej mamy wyraźny ciemniejszy znak przypominający literę V, Y lub X. Charakterystyczne są również pionowe źrenice. Tęczówka jest czerwona lub czerwonobrązowa. Żmija zygzakowata nie jest tak smukła jak pozostałe polskie węże. Ciało ma masywne i krępe. Zwęża się w kierunku głowy. Ma bardzo krótki ogon. Żmija zygzakowata z ogródka na Białołęce Występowanie Żmija zygzakowata występuje w całej Europie i Azji. Spotykamy ją od Atlantyku po Morze Ochockie. Od Morza Śródziemnego po Skandynawię. Przekracza nawet koło podbiegunowe. Żmiję zygzakowatą spotykamy na na skraju lasu, mokrych łąkach, polanach leśnych i jak widać ostatnio, również w ogródkach działkowych. Żywią się małymi ssakami owadożernymi i gryzoniami. Polują na płazy, gady, pisklęta i owady. Młode żmije żywią się podobnie jak padalce, ślimakami i dżdżownicami. Polowanie Polują w dzień wykorzystując do tego swój jad. W bezruchu czatują na swoją ofiarę by szybkim ruchem uderzyć w nią swoimi jadowymi zębami. Następnie żmija wycofuje się, cierpliwie czekając, aż jad zacznie działać. Nie walczą ze swoją ofiarą. Gdy ofiara straci przytomność, wąż łatwo odnajduje ją dzięki doskonałemu węchowi. Okres godowy Niezwykle widowiskowe są zaloty żmii zygzakowatej, które trwają kilka godzin. Najpierw samce walczą ze sobą o swoją wybrankę. Są to typowe zapasy, podczas których jeden drugiego próbuje przygnieść do ziemi. W trakcie nich widzimy charakterystyczne dla węży uniesione przednie części ciała. Samica jednorazowo rodzi 5-15 młodych. Są jajożyworodne. Żmija zygzakowata podlega częściowej ochronie. Żmija zygzakowata Jad żmii zygzakowatej jest groźny dla człowieka! Przede wszystkim patrzmy pod nogi w miejscach gdzie możemy spotkać węże. Nie zbliżajmy się do nich. Jeżeli jest to w terenie zamieszkałym zawiadommy o naszym znalezisku policję by powiadomiła odpowiednie służby. Nie drażnijmy węża! Nie zabijajmy go! Człowiek nigdy nie jest dla żmii przedmiotem ataku. Żmije zawsze oceniają ofiarę z uwagi na cel pokarmowy. Nie atakują bez powodu. Rzadko kąsają ludzi, starając się przede wszystkim schodzić im z drogi. Gdy nie mają już wyjścia mogą zaatakować. Atak jest spowodowany wyłącznie strachem, wynikającym z nagłej sytuacji i zagrożenia. W przypadku dorosłego człowieka powinien on przeżyć ukąszenie bez większych komplikacji. Z uwagi na szybkie rozprzestrzenianie się jadu w krwioobiegu, niebezpieczne są ukąszenia żmii w szyję i w twarz. Jad żmii zygzakowatej jest bardzo niebezpieczny dla życia dzieci z uwagi na ich niską wagę ciała. Również w niebezpieczeństwie są osoby pod wpływem alkoholu, które mają rzadszą krew. Również dla osób starszych, z problemami kardiologicznymi, jad żmii jest bardzo niebezpieczny. Ukąszenie żmii zygzakowatej w 30-60 % jest bez wstrzyknięcia jadu, tak zwane suche ukąszenie. Jednak z uwagi na niebezpieczeństwo martwicy zawsze należy sięgnąć po pomoc medyczną. Żmija zygzakowata i jej toksyczny jad Jad żmii zygzakowatej to mieszanina wielu toksyn. Uszkadzają one układ nerwowy, powodują martwicę tkanek, zmniejszają krzepliwość krwi i zaburzają rytm pracy serca. Na skórze ofiary pozostają charakterystyczne dwie ranki po zębach jadowych. Żmija zygzakowata Węże, a wakacje w Chorwacji Z uwagi, że wiele osób wyjeżdża do Chorwacji na pola kempingowe umiejscowione na łonie przyrody, warto zwrócić uwagę na to, jakie węże stanowią tam zagrożenie. Przede wszystkim, to w większości to te same węże co w Polsce. W Plitwickich Jeziorach spotkamy zapewne pływającego zaskrońca zwyczajnego polującego na ryby. Natomiast wczesnym rankiem pole kempingowe odwiedzi dobrze nam znany wąż Eskulapa w poszukiwaniu pozostałości wieczornych imprez. Osobiście takie wizyty widzieliśmy na Istrze i niedaleko Splitu. Jadowita żmija zygzakowata należy tam również do rzadkości, zwłaszcza atakująca człowieka. Na jakie węże trzeba uważać w Chorwacji? Chorwaci ostrzegają przed trzema jadowitymi żmijami. Zygzakowatymi o nazwie Riđovka (odmiana jasnobrązowa o brązowych z oczami o brązowej tęczówce) i dużo mniejszej Planinski žutokrug (odmiana również jasnobrązowa, z szerszą wstęgą kainową i oczami o źrenicach błękitnych). Ich jad nie jest silnie toksyczny, dlatego nie jest niebezpieczny dla dorosłego człowieka. Najbardziej niebezpieczna, niewystępująca w Polsce, jest poskok – żmija nosoroga (jasnoszara). Jej ukąszenie wymaga natychmiastowego zawiadomienia służb ratownictwa medycznego, z pogotowiem lotniczym włącznie. Poskok, żmija nosoroga Chorwacki poskok to żmija nosoroga, najbardziej niebezpieczna żmija w Europie. Lubi ciepłe, górzyste tereny. Występuje na Bałkanach, w Austrii, w północnych rejonach Włoch, na Cykladach w Azji Mniejszej. Jest bardzo jadowita, a jej jad jest niezwykle toksyczny. Jest większa od żmii zygzakowatej, zwłaszcza osobniki mieszkające w Górach Dynarskich. Dochodzi tam do dużych rozmiarów, ok 1,6 m. Ma duże, blisko dwu centymetrowe zęby jadowe. Dodatkowo poskok jest wyposażony w długi rozwidlony na końcu język. Oprócz wyraźnych powiek ma charakterystyczny róg na nosie. Zazwyczaj jest w kolorze jasnoszarym, jasnobrązowym lub pomarańczowym z ciemnobrązowym zygzakiem. Tęczówki mają kolor złoty lub miedziany. Jest powolny, ale atakuje bardzo szybko. Żywi się drobnymi ssakami, ptakami, jaszczurkami, wężami. Posok nigdy nie atakuje bez powodu! Nawet młode 15-18 cm osobniki mają silnie trujący jad. W przypadku ukąszenia na terenie Chorwacji należy jak najszybciej powiadomić służby ratunkowe dzwoniąc na numer alarmowy 112 lub pogotowie ratunkowe 194 . Niezbędne będzie podania jak najszybciej antytoksyny. W Chorwacji do przypadków ukąszeń przez posoka jest zazwyczaj wysyłane lotnicze pogotowie ratunkowe. Chorwacki poskok – żmija nosoroga Postępowanie w przypadku ukąszenia Ukąszenie żmii zygzakowatej nie boli. Na skórze pozostają jedynie ślady od zębów jadowych. Dopiero po 15-20 minutach zaczynają się pierwsze objawy. Ból głowy i zawroty. To znak, że jad zaczyna atakować układ nerwowy. Co świadczy o ukąszeniu węża? Przede wszystkim w miejscu ukąszenia widać dwie małe ranki po zębach jadowych. Pojawia się ból, tkliwość i zasinienie w miejscu ukąszenia. Narasta obrzęk i zaczerwienienie wokół rany, z której zazwyczaj sączy się krew. Kolejnymi objawami są: wymioty, ból brzucha, biegunka, uczucie ogólnego osłabienia, senność, znużenie, gorączka, trudności w oddychaniu, zaburzenia rytmu serca, tachykardia powyżej 100 uderzeń na minutę, obniżone ciśnienie tętnicze, wypieki na twarzy, nadmierna potliwość, krwawienie z dziąseł, w końcu utrata świadomości. Występują zmiany na skórze, wysypka, wybroczyny, pojawiają się bąble pokrzywkowe, krwawienie z dziąseł i krwiomocz. Ukąszenie przez żmiję Co robić w przypadku ukąszenia? Przede wszystkim należy zachować spokój i rozsądek. Panika i strach wpływa na przyspieszenie tętna. Wzrost tętna to szybsze przemieszczanie się jadu po całym organizmie, a to jest bardzo niepożądane. Osoba ukąszona musi unikać wysiłku i wszelkich działań, które mogą przyspieszyć bicie serca. Nie może biegać, powinna iść spokojnym krokiem. Gdy znajdzie pomoc to lepiej by spokojnie czekała na przyjazd pogotowia ratunkowego. Jeżeli to konieczne to lepiej ją nieść. Dobrze jest zrobić zdjęcie węża, który zaatakował lub zapamiętać jego cechy charakterystyczne. Jeżeli wąż nie żyje można, dla lepszej identyfikacji, zabrać go ze sobą, aby pokazać go ratownikom osobę ukąszoną przez węża, należy upewnić się, czy nic nie grozi z jego strony. Zazwyczaj węże uciekają po ataku, ale lepiej to sprawdzić. Ukąszenie węża- jak się zachować krok po kroku: Zlokalizuj miejsce ukąszenia. Sprawdź jak wygląda rana, monitoruj czynności oddechowe i puls. Zadzwoń ta telefon alarmowy 112, podając miejsce gdzie się znajdujesz, opis węża, który zaatakował. Należy przedstawić jak wyglądają aktualne czynności oddechowe i praca serca poszkodowanego. Nie wysysaj rany, nie nacinaj jej, nie wyciskaj jadu. To są jedynie głupoty z filmów! Takie działanie może tylko zaszkodzić, a przede wszystkim szkoda tracić czas i wprowadzać dodatkową infekcję. Jeżeli możesz, to załóż rękawiczki ochronne! Zmyj z okolicy ukąszenia resztki toksyn. Najlepiej zrobić to solą fizjologiczną lub czystą wodą. Zrób to delikatnie by dodatkowo nie podrażniać skóry okolic rany. Spróbuj unieruchomić ukąszoną kończynę, aby spowolnić rozchodzenie się trucizny. Ranę zabezpiecz gazą jałową i obwiąż bandażem, albo czymś co może go zastąpić. Nie musisz to robić zbyt mocno, ale z pewnością należy to robić solidnie. Nie należy blokować dopływ krwi do miejsca ukąszenia! Jeżeli czekasz na przyjazd pogotowia ratunkowego wybierz miejsce, gdzie będą mogli łatwo dotrzeć. Ułóż osobę poszkodowaną tak by miejsce ukąszenia było poniżej serca. Ogranicz jej ruch do minimum. Zdejmij wszystkie przedmioty, które mogą uciskać kończynę: obrączka, zegarek, bransoleta. Schładzaj miejsce ukąszenia i monitoruj do przyjazdu pogotowia czynności życiowe poszkodowanego (oddech, pracę serca, przytomność). W przypadku pomocy pogotowia lotniczego musisz wytypować odpowiednie miejsce na lądowisko. Jeżeli nie ma szans na szybkie przybycie służb ratowniczych, to szukaj pomocy medycznej na własną rękę. Skontaktuj się z lekarzem, szpitalem, przychodnią. W każdym hotelu, markecie, posterunku policji, straży pożarnej jest z pewnością punkt pierwszej pomocy. Nie pozwól poszkodowanemu biec. Przenieś go, lub idź z nim spokojnym krokiem. Szybsze zgłoszenie się do opieki medycznej może przyspieszyć podanie zastrzyku z surowicą i w konsekwencji może uratować życie. Zapamiętaj! * Przy ukąszeniu zakazane jest wysysanie, nacinanie, wyciskanie podrażnianie miejsca ukąszenia! * Nie wolno zakładać opaski uciskowej tamującej dopływ krwi do kończyny. * Najlepiej jak poszkodowany spokojnie czeka na przyjazd pogotowia, a miejsce ukąszenia jest poniżej serca. * Ustal jaki wąż zaatakował. * Monitoruj czynności życiowe poszkodowanego do czasu przyjazdu pogotowia. Lądowisko dla LPR
There are three more actually: gniewosz plamisty, wąż Eskulapa i zaskroniec rybołów. All of them harmless. They are rare and limited to southern parts of Poland, so very unlikely to be spotted in Warsaw. Zaskroniec is a snake, completely different thing than padalec, which in fact is a legless lizard.

Gniewosz plamisty, zwany również miedzianką, jest wężem niewielkim i delikatnym. Ciało jego jest wysmukłe, głowa wąska, delikatna, słabo odgraniczona od tułowia. Ogon jest niezbyt długi, biczykowaty i chwytny. Tarczki głowy są u tego gatunku duże, regularne, łuski grzbietu niewielkie i wręgowane. Długość ciała dorosłych samców nie przekracza 70 cm, samic 80 cm. Ubarwienie grzbietu gniewosza jest brunatne, rdzawe, rzadziej rdzawoszare. W tylnej części głowy występuje rysunek przypominający podkowę, a przez oko przechodzi, charakterystyczna dla tego gatunku, ciemna, prawie czarna wstęga. Po bokach grzbietu przebiegają ciemne pręgi, a wzdłuż grzbietu ciągnie się pasmo plamek, przypominające nieco tzw. wstęgę kainową żmii zygzakowatej. Brzuch jest u gniewosza ceglasty, jasny lub żółtawy. W ostatnich czasach stwierdzono obecność w okolicach Nowego Sącza dość dużej populacji gniewosza, której przedstawiciele charakteryzują się niesłychanie barwnym, błękitnawo-plamistym ubarwieniem, nie spotykanym i nie opisywanym dotychczas. Świadczy to o dużej zmienności i różnorodności ubarwienia tego pięknego węża. Gniewosz plamisty jest zwierzęciem ciepłolubnym. Żyje on na nasłonecznionych polankach leśnych lub zboczach wzgórz w tym samym środowisku, w którym spotykamy jaszczurkę zwinkę. Żywi się prawie wyłącznie jaszczurkami i padalcami, które przed połknięciem unieruchamia splotami swego muskularnego ciała. Ze snu zimowego budzi się w kwietniu, gody rozpoczyna w maju. Młode przychodzą na świat w sierpniu lub we wrześniu. Ilość ich wynosi w jednym miocie do 15 sztuk. W sen zimowy zapada gniewosz w październiku. Nazwę swą zawdzięcza dużej zaciętości, jaką przejawia w chwili rozdrażnienia, usiłując nawet kąsać w obronie. Jest to jednak gatunek zupełnie nieszkodliwy. Przy delikatnym obchodzeniu się z tym wężem jest on wyjątkowo łagodny. Gniewosz plamisty zamieszkuje prawie całą Europę. Na północy dochodzi do południowej Szwecji, na wschodzie do Kaukazu, na południu do Grecji, a na zachodzie do Hiszpanii zachodniej. Był on dosyć pospolity w całym naszym kraju, chociaż nie tak częsty, jak zaskroniec. Szczególnie licznie występuje w województwach południowych, unika jednak gór ? z wyjątkiem Pienin, gdzie jest pospolity na południowych, silnie nasłonecznionych niższych stokach. Z dwóch obecnie uznawanych ras tego gatunku w Polsce żyją przedstawiciele rasy nominalnej (C. a. austriaca Laurenti). Pozorne podobieństwo do żmii powoduje, że właśnie ten wdzięczny i dosyć rzadki wąż pada masowo ofiarą gorliwych tępicieli gadów. Fakt ten niewątpliwie wpływa na zanikanie całych jego populacji na terenach częściej odwiedzanych przez turystów lub poddawanych szybkiemu zagospodarowaniu. Głównie z tego powodu staje się on na naszych ziemiach, szczególnie w pobliżu miast, coraz rzadszy. Innym ważnym powodem, wpływającym na coraz rzadszy pojaw gniewosza, jest obserwowane od lat stałe zmniejszanie się liczebności jaszczurek, które stanowią jego podstawowy pokarm. Gniewosz plamisty

. 393 308 465 24 287 372 340 147

gniewosz plamisty lub zaskroniec